Pierwszy cel mojej hiszpańskiej wyprawy? oczywiście Estadio Santiago Bernabeu, stadion wcześnie wspominanego Realu Madryt. Nie powiem, że jest to najładniejszy stadion, jaki widziałam, ale napewno do jednych z najpiękniejszych stadionów świata należy.
Puerta del Sol - kolejne miejsce, gdzie zapędziłaby mnie ciekawość. Puerta del Sol jest jednym z najważniejszych placów w Madrycie. Obecnie leży w samym centrum, ale w XV w. był jednym z wjazdów do miasta położonym w jego wschodniej części murów.
dworzec Chamartín - jeden z głównych dworców kolejowych Madrytu. Jest położony w północnej części miasta. Dworzec został wybudowany i oddany do użytku w 1982 r., w związku z mistrzostwami świata w piłce nożnej w 1982 r. w Hiszpanii. Następnie zbudowano bezpośrednie połączenie torowe z największym dworcem Madrytu. Do czasu wybudowania dworca Atocha dworzec Chamartín był najważniejszą stacją kolejową w mieście. Po generalnym remoncie i schowaniu platform peronowych i całego wyposażenia dworca pod ziemię wybudowano perony do odprawy superszybkich hiszpańskich pociągów AVE. W uzupełnieniu ruchu na terenie miasta jak i aglomeracji znajduje się tutaj również stacja linii
Jestem święcie przekonana, że mój wyjazd do Madrytu w przyszłości się uda, na pewno nie poprzestanę na tych trzech miejscach.
Do Następnego! ;)



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz